Blog
Każdego roku, kiedy kończy się listopad, nadchodzi takie wieczór w którym cienie robią się jakieś tajemnicze, koty są bardziej czarne niż zwykle, a wokół czuć jakby…. magię.
Tego wieczoru domy rozświetlają płomienie świec, słychać śpiewy, a ludzie wróżą sobie to co czeka ich w przyszłości. U nas w przedszkolu taki wieczór nastał 26 listopada. Tego to bowiem dnia dzieci z grupy III zaprosiły swoich Rodziców na Andrzejki. Od czego zaczęła się zabawa? Wszyscy (Rodzice i dzieci) wrzucali pieniążki do miski z wodą, aby wszystkie wróżby a i marzenia mogły się spenić. Wróżby ukryte były też i w cukierkach… Dużo radości przyniosła dzieciom wróżba najbardziej kojarzona z Andrzejkami- lanie wosku. Niech zatem wszystkim spełnią się wróżby…. 🙂